8/19/2015
Beauty Touch
,
Eveline
,
Gdynia
,
Gosh
,
kosmetyki
,
life
,
Lumene
,
Rimmel
,
SeeBloggers
,
uroda
,
warsztaty
5
Jak to było na See Bloggers, czyli słów kilka o warsztatach
8/19/2015
Beauty Touch
,
Eveline
,
Gdynia
,
Gosh
,
kosmetyki
,
life
,
Lumene
,
Rimmel
,
SeeBloggers
,
uroda
,
warsztaty
Zastanawiam się, kiedy nareszcie uda mi się ogarnąć do tego stopnia żeby po pracy wykrzesać z siebie odrobinę weny i napisać coś twórczego. Dlatego właśnie dziś postanowiłam spiąć tyłek i pokazać dawno już obiecywaną relację z See Bloggers. Ostatnio mogliście poczytać jak przebiegała moja podróż, a dziś pokażę Wam co się działo za zamkniętymi drzwiami Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego.
Oczywiście na pierwsze warsztaty musiałam się spóźnić. Od kliku dobrych lat nie udało mi się jeszcze dotrzeć nigdzie na czas, więc nie powinnam się dziwić, że i tam na czas nie byłam. Nie chcąc przeszkadzać i wpychać się w środek warsztatów postanowiłam poczekać na warsztaty z Eveline. W międzyczasie udało mi się zapisać do kosmetyczki z firmy Eveline na manicure. Cieszę się z tego niesamowicie, ponieważ nareszcie komuś udało się w miarę ogarnąć moje paznokcie i dzięki temu mogę w końcu mieć swoje upragnione migdałki :) Oto efekt półgodzinnej pracy pani Anety:
Na warsztatach z Eveline mogłyśmy poznać ich nowości. Ja bezgranicznie zakochałam się w serii z trawą cytrynową :) Jest też seria z kawą, ale ja akurat średnio lubię kawowe zapachy.
Każdy kosmetyk mogłyśmy dotknąć...
... i rzecz jasna wypróbować. Dodatkowo przedstawicielka Eveline opowiadała nam o ulepszeniach jakie wprowadzili do ,,starych" linii kosmetyków i oczywiście o nowościach.
Po pielęgnacji przyszedł czas na kolorówkę...
... i tutaj również mam już swoich ulubieńców. Możecie być pewne, że jeszcze w tym miesiącu zaczną pojawiać się oni na blogu wraz z recenzjami.
W oczekiwaniu na kolejne warsztaty udało mi się dopchać do obleganego stoiska FM GROUP i zdobyć swój zapach. Z racji tego, że nie ma nic za darmo, musiałam go ozdobić. Niestety moje marne zdolności dekoratorskie dały tu o sobie znać :D
Wspaniałym stanowiskiem mogła też się pochwalić firma Rimmel London, spędziłam u nich trochę czasu przeglądając na legalu wszystkie dostępne kosmetyki.
Cała kolekcja lakierów od Rita Ora....
i maskary...
Potem przyszedł czas na warsztaty z Elegant Touch. Miałam tam okazję poznać paznokcie typu press-on, o których pojawi się całkiem osobny post, więc nie będę na razie zdradzała co to jest i z czym to się je, ale pokażę Wam zdjęcia na przynętę :)
A wybór wzorów i kolorów mają:
Oczywiście nie są to wszystkie dostępne kolory i wzory bo jest ich taka mnogość, że by mi miejsca na karcie pamięci nie starczyło jakbym Wam chciała wszystkie pokazać.
Następnie były wspaniałe warsztaty z Gosh Professional, tylko niestety nie zrobiłam już zdjęć. Ale na pewno pokażę Wam to i owo przy recenzji kosmetyków.
Ostatnim wystawcą, który mnie zainteresował była firma Lumene Finland.
Mimo tego, że moje nowe buty obtarły mi nogi do krwi i przez dwa tygodnie ledwo chodziłam, to nie żałuję tego, że pojechałam do Gdynii. Wspaniałe warsztaty stawały się jeszcze lepsze poprzez świetne towarzystwo. Nareszcie miałam okazję poznać Mix of Life,Interesting details , Pasje Karoliny (u której chyba zamówię sobie szablon bo robi niesamowite) i Bez Owijania w Bawełnę, które czytam od ponad dwóch lat regularnie ;)
Mam nadzieję, że za rok również dostanę szansę pojawienia się na See Bloggers i poszerzenia swojej wiedzy kosmetycznej oraz poznaniu większej ilości blogerów :)
świetna relacja, paznokcie wyglądają fantastycznie, też chciałabym mieć migdałki ale nie wiem jak wziąć się do piłowania. Pani Aneta się spisała :)
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś wybrać na see bloggers :)
OdpowiedzUsuńTeż cieszę się, że się poznałyśmy. Szkoda, że następna edycja dopiero za rok...
OdpowiedzUsuńpaznokcie cudne jak i wszystkie lakiery które prezentujesz. Ja mam bzika na punkcie paznokci :(
OdpowiedzUsuńMoże wybiorę się za rok :)
OdpowiedzUsuń