Grey is...

O spódniczce z tiulem marzyłam już jako mała dziewczynka - zawsze zakochana byłam w pięknych rozłożystych spódniczkach baletnic. Oczywiście taka spódniczka kojarzyła mi się też z księżniczkami, a chyba każda z nas miała w swoim życiu taki okres, kiedy naszym marzeniem było zostanie księżniczką. Mniejsza z tym. Moje marzenie mogło się spełnić już w zeszłym roku, kiedy to spódniczki z mnóstwem tiulu opanowały sieciówki - niestety większość z nich była w wersji midi, która kompletnie do mojej figury nie pasowała. W dodatku tiulu było na nich zbyt wiele i wyglądałam tak, jakby moje biodra planowały opanować świat.

Ostatnio robiąc zamówienie na Oasap.com znalazłam takie szare cudeńko, które postanowiłam od razu zamówić. I oto jest :)

                    

Przy okazji pokarzę Wam uroczą małą kopertówkę, która kupiłam na ostatnio na Ali za 1$ :D 

Ale wracając do tematu spódniczki - dołączony był do niej pasek, który niestety jest troszkę za długi na moją szczupłą talię i czasami jak zapomnę go przekręcić to odstaje tak jak na zdjęciu: 

Spódniczka układa się rewelacyjnie,a kilka warstw tiulu sprawia, że czuję się w niej jak księżniczka. 

                               

Aktualnie spódniczka kosztuje 17,99$ i możecie ją kupić TUTAJ. Niestety dostępny jest tylko rozmiar XS - dokładne jego wymiary możecie sprawdzić na stronie produktu. Dla mnie jest to rozmiar idealny. 

Zaczynam coraz lepiej bawić się przy tworzeniu postów typu fashion oraz zdjęć do nich, więc możecie być pewna, że ta tematyka zagości na blogu na dobre. 

Co sądzicie o spódniczkach z tiulem? Nosicie czy nie?