×

Największe czerwcowe buble

W czerwcu wiele bubli mi się nie trafiło, ale chcę Wam odpowiedzieć o 4 produktach,które mnie wyjątkowo zawiodły z różnych przyczyn.

Suchy szampon,Isana


Produkt dość średni jeżeli chodzi o działanie. Miałam już kiedyś suchy szampon tej firmy i byłam wyjątkowo zadowolona, także chętnie sięgnęłam po wersję, która miała pachnieć słodkimi owocami. No cóż... Szampon ma niesamowicie intensywny i słodki zapach, który utrzymuje się na włosach przez cały dzień po jego użyciu. Także nie dość, że Wasze włosy nadal będą przyklapnięte i przetłuszczone to jeszcze ludzie będą Was omijać szerokim łukiem ze względu na ich zapach. W sumie podczas wyprzedaży czy drętwej imprezy rodzinnej może się to przydać... 

Żel myjący do ciała i twarzy, Artemis


Żel miałam w adwentowym kalendarzu od Douglas i dość długo czekał on na swoją kolej, aby trafić do użycia. Już po pierwszym użyciu odrzuciło mnie od niego. Dlaczego? Po pierwsze dość kiepsko się pieni, co dla mnie jest ważne  bo po prostu lubię pianę, która delikatnie oczyszcza mi skórę. Po drugie po użyciu skóra staję się bardzo tępa i zmatowiona,a  do tego lekko przesuszona. Nie jest to produkt dla mnie i wiem, że na pewno po niego więcej nie sięgnę. 

Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Bielenda



Długo polowałam na ten hicior blogosfery. Maseczki od Bielendy kocham,więc sądziłam,że ich nowość, która gwarantuje super nawilżenie na stałe traf do mojej kosmetyczki. Niestety maseczka nie dała najmniejszego efektu nawilżenia. Powiedziałabym raczej, że zostawiła skórę w stanie niezmiennym. To samo spotkało mnie przy kolejnym użyciu. Niestety hit okazał się kitem,a przynajmniej dla mnie. 


 Maseczka peel-off z serii Carbo Detox, Bielenda


Aktualnie na zdjęciu widoczna jest jedynie połówka maseczki, ponieważ druga była ostatnio  w użyciu. Maseczka fajnie zasycha i łatwo się ściąga, ale to wszystko co robi. Na mojej skórze nie zrobiła nic. Po 3 użyciu doszłam do wniosku, że daję sobie z nią spokój. I chociaż serię Carbo Detox od Bielenda uwielbiam to tę maseczkę będę omijać szerokim łukiem.

A jakie produkty nie sprawdziły się u Was w czerwcu? Koniecznie dajcie znać :)

3 komentarze:

  1. Obie maseczki mnie kusiły, więc szkoda że się u Ciebie nie sprawdziły :( Ja chyba i tak mimo wszystko wypróbuję - ciekawość jest zbyt duża :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja dawno nie trafiłam na bubla. żadnego z tych produktów nie miałam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już do mnie zajrzałaś, zostaw komentarz, jestem ciekawa Twojej opinii :)
Pamiętaj, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych, które pozostawiasz wraz z komentarzem tj. nick, ewentualnie adres email lub inne dane. Nie są one w żaden sposób przeze mnie wykorzystywane, a pozostawienie ich jest całkowicie dobrowolne.

Copyright © 2016 Gra o Trend - kobieca strona internetu , Blogger