Suchy olejek do ciała - pielęgnacja na szybko

 

Obiecałam sobie od stycznia pisać częściej, a tu od razu po złożeniu obietnicy rozłożyło mnie na łopatki na tydzień. Nie miałam nawet sił oglądać moich ukochanych seriali - więc o pisaniu nawet nie wspomnę. Dziś wracam jednak z powerem i pomysłem na tyle postów, że może stycznia zabraknąć.

Dziś trochę o pielęgnacji ciała. Zimą moja skóra jest bardziej przesuszona niż zwykle, a tradycyjne balsamy do ciała, nie zapewniają jej takiego poziomu nawilżenia jakiego potrzebuję. Ostatnio odkryłam jednak, że moja skóra kocha olejki. Stosuję je więc chętniej niż balsamy bo sprawdzają się i latem i zimą. Fajną alternatywą jest olejek w balsami, o którymi pisałam Wam TUTAJ, ale ostatnio wolę jednak tradycyjne olejki. Dlaczego? Skóra po nich jest bardziej odżywiona, miękka i elastyczna. To ostatnie jest dla mnie bardzo ważne bo uelastyczniona skóra nie ma dużej tendencji do rozstępów - wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć. A moje ostatnie zmiany wagi niestety odbijają się na niej.

Minusem olejków jest dość długi czas wchłaniania, jednak możemy to przekuć na plus bo olejki są produktami idealnymi do... masażu. Nie ma nic lepszego po ciężkim dniu niż masaż olejkiem, który nie tylko będzie pielęgnował, ale też pomoże nam się zrelaksować.

Chcę Wam przedstawić więc nowość od Nivea - suchy olejek. Przed tym produktem używałam zwykłego olejku i dzięki temu mogę Wam napisać na czym polega jego ,,suchość".

Zwykłe olejki nie dość, że długo się wchłaniają, to jeszcze lubią pozostawić po sobie na skórze tłusty film, który niektórym może przeszkadzać. Suchy olejek wchłania się trochę szybciej,a do tego nie pozostawia na skórze żadnej warstwy. Nie oznacza to, że olejek nie działa. Wręcz przeciwnie! Świetnie się spisuje - skóra jest wypielęgnowana i elastyczna. Jego wielką zaletą jest delikatny zapach, który szybko znika.

Z olejku chętnie korzystam zarówno po kąpieli, jak i z rana - a to dzięki temu, że tak szybko się wchłania i nie lepi. Zdecydowanie jest to produkt do użycia ,,na szybko". 

Ostatnio olejki idą u mnie jak woda, więc pewnie niedługo będę szukała kolejnego do przetestowania. Także dajcie znać jakie Wy polecacie :) Chętnie sprawdzę coś nowego! :)