Kolorowe szaleństwo z marką Ingrid ;)
Ehh i znowu wyszło to, że kompletnie nie umiem robić zdjęć ;) ale się nauczę obiecuje wam ;) podobno każde początki są trudne.
Jak możecie zauważyć na zdjęciach dzisiaj mam dla was propozycję szalonego letniego manikiuru oraz opis nowości od firmy Ingrid, które mogę testować dzięki dobroci Face&Look ;)
Zacznę od tego, że jako ambasadorka Face&Look mogę brać udział w różnych konkursach i promocjach organizowanych przez nich ;) dlatego zachęcam was do zarejestrowania się na http://www.faceandlook.pl !!
No i udało mi się wygrać 4 wspaniałe lakiery od Ingrid.
Jako, że wieczorem kompletnie nie da się wyjść przez wszechobecne komary, postanowiłam zaszaleć z moimi nowymi lakierami ;) Muszę przyznać, że w rzeczywistości paznokcie wyglądają dużo lepiej, niestety aparat nie jest w stanie oddać tej głębi kolorów, ale może uda się go jakoś przestawić, żeby tę głębię w przyszłości oddawał. Stwierdzam, że każda z was, która nie boi się mody, może pozwolić sobie na takie paznokietki. Wystarczy 5 kolorów, albo bardzo kontrastowych wobec siebie, albo będących jakby kolejnymi tonami ;p Niedługo postaram się dodać mój nowy manikiur, który niedawno wpadł mi do głowy. Ale o tym, kiedy indziej ;)
Teraz może o lakierach. Z marką Ingrid miałam styczność w sumie chyba pierwszy raz. Bardzo ładne opakowania i kolory sprawiły, że po rozpakowaniu paczki od razu się uśmiechnęłam. No, ale od zawsze wiadomo, że liczy się wnętrze ;) Kiedy wzięłam się za malowanie lakiery dostały swój pierwszy wielki plus: za mały, ale szeroki pędzelek, który dokładnie i za jednym ruchem maluje całą płytkę paznokcia. Lakier doskonale się rozprowadza i ma bardzo fajną konsystencję. Zapach nie jest tak bardzo drażniący jak to bywa w przypadku innych lakierów.Jedynym minusem jest to, że w przypadku jaśniejszych kolorów (np. różowy) należy pomalować płytkę dwa razy żeby uzyskać oczekiwany efekt, ale ponieważ większość jasnych lakierów cierpi na tę samą przypadłość, nie uznaję tego za wielką wadę ;)
Tak więc lakiery Ingrid trafiają do mojej wielkiej kolekcji lakierów. Sądzę, że ta marka na stałe już zagości w mojej kosmetyczce ;) Jeśli nie wierzycie mi na słowo, same kupcie, wypróbujcie i dodajcie komentarz ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już do mnie zajrzałaś, zostaw komentarz, jestem ciekawa Twojej opinii :)
Pamiętaj, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych, które pozostawiasz wraz z komentarzem tj. nick, ewentualnie adres email lub inne dane. Nie są one w żaden sposób przeze mnie wykorzystywane, a pozostawienie ich jest całkowicie dobrowolne.