Cudeńka od Katherine
Ostatnio zajęłam się dystrybują biżuterii Katherine. Jestem po prostu zaskoczona ilością kobiet chętnych na zamawianie dodatków właśnie u mnie. Jednak z drugiej strony nie ma się co dziwić bo ceny aż same zachęcają do zakupu ;)) Sama dałam się skusić i kupiłam sobie kilka rzeczy, ale o tym za chwilkę. Jak dla mnie wielkim plusem są naprawdę niskie ceny, w porównaniu do sklepów. Jeśli np. bransoletka z koralikami w sklepie kosztuje aż 24 zł o.O (nie bardzo wiem za co te 24 zł, chyba jedynie za metkę), to ja mogę ją sprowadzić za max 8 zł. Opłaca się?? No pewnie, że tak!!! ;)) Poza tym jakościowo są naprawdę doskonałe!!! ;) i wyglądają jak za milion złotych, a nie osiem ;))
Oto moje cudeńka, które ciągle noszę od chwili zakupu:
Naszyjnik - kołnierzyk ;) Cudownie dodaje klasy wszystkim prostym sweterkom i bluzkom ;) Kolor niby srebrny, ale dla mnie bardziej szarawy ;)) Znacie to powiedzienie, że głupi zawsze ma szczęście?? W moim przypadku chyba to się sprawdza, ponieważ załapałam się na ostatnie minuty super przeceny, dzięki której zamiat zapłacić za niego 20 zł, zapłaciłam złotych 4!!!! :)
Kolczyki wketki. Miałam 12 par w różnego rodzaju kolorach, ale 6 dostało się mojej siostrze w ramach prezentu urodzinowego :) Sto lat siostra :)))) Za 1 parę w sklepie zapłacimy od 1 do 2 zł. Tutaj za ich 12 zapłacimy złotych 6 ;) czasem nawet mniej jeśli uda nam się złapać okazję ;)
Z racji tego że wytrwale zapuszczam włosy oraz grzywkę muszę nosić opaski. Postanowiłam więc sprawić sobie taką dość elegancką. Dość drogi interes ponieważ w sklepie kupimy jedną już od 2 zł, a ja za tę zapłaciłam powyżej 5 zł, ale sądzę, że warto. Po pierwsze pięknie się prezentuje, a poza tym wygląda na bardzo trwałą. Mam nadzieję, że wytrwa dłużej niż te plastikowe, które po miesiącu po prostu pękają ;(
Z racji tego, że mam naprawdę szczupłe ręce ciężko mi znaleźć jakieś ładne bransoletki, odpowiednie do mojego wieku, no i nie za drogie. Postanowiłam więc zainwestować w bransoletki na gumce ;) Są wprost idealne, no i prezentują się, jakby kosztowały ponad 30 zł :D Minusem jest jedynie dzwoneczek przy jednej z nich, który ciągle wydaje przeraźliwe dźwięki, jednak mam zamiar się tym zająć w najbliżyszm czasie ;)
No i mój ostatni nabytek, z którego jestem niesamowicie dumna!! Dlaczego?? Dlatego, że mając lat ponad 20, mój rozmiar palca odpowiada rozmarowi 7 latki i wynosi on 6!! Dlatego zupełnie niemożliwe jest dla mnie kupienie pierścionka, który nie spadałby z mojego palucha ;(( Jednak ten posiada świetne ulepszenie - można w nim regulować wielkość!! :) Dzięki czemu po odpowiednim zagięciu nie spada mi. Oczywiście musiałam przygiąć trochę mocniej niż inni, ale i tak jestem zadowolona :))
UWAGA!! UWAGA!! UWAGA!! Na dniach zaproponuję Wam rozdanie z marką Avon ;) Cieszycie się ??:)
Bardzo ciekawa biżuteria, gdzie ją można dostać?
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga i fanpage na faceeboku od dawna, fajnie, że idziesz do przodu i już będzie rozdanie, mam nadzieję, że też mi się uda rozwinąć swojego bloga.
Pozdrawiam!:)
Biżuteria pochodzi z hurtowni Katherina ;)) Dziękuję, że jesteś ze mną :)) No i zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu ;) Trzymam mocno kciuki za Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńjeśli będziesz coś zamawiać to daj znać, też chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuń