Miesięczna kuracja Eveline
Chyba moje najdłuższe testowanie. W połowie stycznia zauważyłam, że zaczęły mi się sypać nie tylko paznokcie, ale i włosy i moje ukochane rzęsy. Rzęsy, które zawsze były moja dumą, bo nawet bez maskary były gęste i grube. Do lutego miałam po kilka rzęs na każdej powiece. Codziennie na policzku znajdowałam po kilka wypadniętych. I pewnego dnia stwierdziłam basta! Czas coś z tym zrobić. Akurat mój portfel świecił pustkami, więc nie mogłam sobie pozwolić na żadną z cudownych odżywek po 100 zł. Jednak znalazłam jedną odżywkę za 14 zł. I to właśnie o niej dziś Wam napiszę :)
SKONCENTROWANE SERUM DO RZĘS 3W1 ADVANCE VOLUMIÉRE
OPIS PRODUCENTA:
Innowacyjne, skoncentrowane serum do rzęs ADVANCE VOLUMIERÉ 3 w 1 łączy w sobie właściwości
serum odbudowującego rzęsy, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod tusz. Opatentowany
BIO RESTORE COMPLEX ™ zapewniają głęboką regenerację, odbudowę
i ochronę struktury włosa.
Specjalnie zaprojektowana elastyczna szczoteczka i satynowa konsystencja serum sprawią, że twoje oczy
nabiorą hipnotyzującego spojrzenia.
Serum zawiera specjalnie wyselekcjonowane składniki pielęgnacyjne pochodzenia naturalnego:
• BIO RESTORE COMPLEX ™ zawierający proteiny sojowe błyskawicznie wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując i chroniąc jego strukturę oraz zapobiegając wypadaniu rzęs podczas demakijażu.
• Kwas hialuronowy nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs.
• D-panthenol skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy od nasady aż po same końce.
Serum ukrywa się w małej buteleczce, takiej samej jak maskara. Jedynie kolor opakowania wskazuje, że nie jest to tusz.
Szczoteczka do nakładania serum jest silikonowa i bardzo dobrze nanosi serum nawet na najmniejsze rzęski.
Jak możecie zauważyć, serum ma kolor biały, co widać na rzęsach:
Na opakowaniu producent pokazuje nam, jak prawdopodobnie będą wyglądały nasze rzęsy po zakończeniu kuracji:
Przyznam szczerze, że byłam zachwycona! Takie efekty za tak niewielkie pieniądze? Super!!
Moje rzęsy przed stosowaniem odżywki:
I moje rzęsy po kuracji:
Szczerze?? Jak same możecie zobaczyć, jakoś specjalnie się nie wydłużyły, więc tutaj szału nie ma zupełnie. Są to sprawy tak milimetrowe, że dopiero dobry tusz potrafi to podkreślić. Jednak nie będę tego pokazywać dziś.
Jednak są też plusy. Już po tygodniu stosowania, rzęsy przestały mi wypadać co było moim priorytetem. Więc w tej dziedzinie odżywka się spisała. Ponadto pojedyncze rzęsy zrobiły się znacznie grubsze niż kiedykolwiek, co również uznaję za plus.
Podczas stosowania kuracji nie zauważyłam żadnych reakcji alergicznych ani zaczerwienień na oku, co również było dla mnie ważne z racji posiadania wrażliwych na wszystko gałek ocznych :)
Plusy:
- cena
- dostępność
- rzęsy przestają wypadać
- robią się grubsze
- serum nie uczula
Neutralne:
- średni jako baza pod tusz, co pozwoliłam sobie zobrazować zdjęciem:
Rzęsy są jak na mój gust za bardzo posklejane!! :)
Minusy:
- brak wzrostu oraz zagęszczenia rzęs, a miało być to główne działanie tej odżywki na rzęsy
Podumowując nie jest zła. Jeśli chcecie szybko ratować swoje wypadające rzęsy, to kupienie jej może być dobrym pomysłem. Jednak jeśli chcecie czegoś co je zagęści i pomoże im urosnąć, zainwestujcie w coś z górnej półki. Ja sama kolejny raz nie kupię już tego serum, ponieważ jest go jeszcze w opakowaniu na tyle, żeby zapobiegawczo użyć go raz w tygodniu.
Znacie?? Może u Was się lepiej sprawdziło? A może polecicie mi jakieś inne serum w miarę rozsądnej cenie?:)
SKONCENTROWANE SERUM DO RZĘS 3W1 ADVANCE VOLUMIÉRE
OPIS PRODUCENTA:
Innowacyjne, skoncentrowane serum do rzęs ADVANCE VOLUMIERÉ 3 w 1 łączy w sobie właściwości
serum odbudowującego rzęsy, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod tusz. Opatentowany
BIO RESTORE COMPLEX ™ zapewniają głęboką regenerację, odbudowę
i ochronę struktury włosa.
Specjalnie zaprojektowana elastyczna szczoteczka i satynowa konsystencja serum sprawią, że twoje oczy
nabiorą hipnotyzującego spojrzenia.
Serum zawiera specjalnie wyselekcjonowane składniki pielęgnacyjne pochodzenia naturalnego:
• BIO RESTORE COMPLEX ™ zawierający proteiny sojowe błyskawicznie wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując i chroniąc jego strukturę oraz zapobiegając wypadaniu rzęs podczas demakijażu.
• Kwas hialuronowy nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs.
• D-panthenol skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy od nasady aż po same końce.
Serum ukrywa się w małej buteleczce, takiej samej jak maskara. Jedynie kolor opakowania wskazuje, że nie jest to tusz.
Szczoteczka do nakładania serum jest silikonowa i bardzo dobrze nanosi serum nawet na najmniejsze rzęski.
Jak możecie zauważyć, serum ma kolor biały, co widać na rzęsach:
Na opakowaniu producent pokazuje nam, jak prawdopodobnie będą wyglądały nasze rzęsy po zakończeniu kuracji:
Przyznam szczerze, że byłam zachwycona! Takie efekty za tak niewielkie pieniądze? Super!!
Moje rzęsy przed stosowaniem odżywki:
I moje rzęsy po kuracji:
Szczerze?? Jak same możecie zobaczyć, jakoś specjalnie się nie wydłużyły, więc tutaj szału nie ma zupełnie. Są to sprawy tak milimetrowe, że dopiero dobry tusz potrafi to podkreślić. Jednak nie będę tego pokazywać dziś.
Jednak są też plusy. Już po tygodniu stosowania, rzęsy przestały mi wypadać co było moim priorytetem. Więc w tej dziedzinie odżywka się spisała. Ponadto pojedyncze rzęsy zrobiły się znacznie grubsze niż kiedykolwiek, co również uznaję za plus.
Podczas stosowania kuracji nie zauważyłam żadnych reakcji alergicznych ani zaczerwienień na oku, co również było dla mnie ważne z racji posiadania wrażliwych na wszystko gałek ocznych :)
Plusy:
- cena
- dostępność
- rzęsy przestają wypadać
- robią się grubsze
- serum nie uczula
Neutralne:
- średni jako baza pod tusz, co pozwoliłam sobie zobrazować zdjęciem:
Rzęsy są jak na mój gust za bardzo posklejane!! :)
Minusy:
- brak wzrostu oraz zagęszczenia rzęs, a miało być to główne działanie tej odżywki na rzęsy
Podumowując nie jest zła. Jeśli chcecie szybko ratować swoje wypadające rzęsy, to kupienie jej może być dobrym pomysłem. Jednak jeśli chcecie czegoś co je zagęści i pomoże im urosnąć, zainwestujcie w coś z górnej półki. Ja sama kolejny raz nie kupię już tego serum, ponieważ jest go jeszcze w opakowaniu na tyle, żeby zapobiegawczo użyć go raz w tygodniu.
Znacie?? Może u Was się lepiej sprawdziło? A może polecicie mi jakieś inne serum w miarę rozsądnej cenie?:)
Ja polecę Ci odżywkę do rzęs i brwi z MySecret. Dość dawno ją recenzowałam, ale do tej pory to mój produkt numer 1 w tej kategorii. I nie jest drogi:) Link do recenzji: http://me-me-raspberry.blogspot.com/2013/02/odzywka-do-rzes-i-brwi-my-secret.html
OdpowiedzUsuńSuper!! :) przejdę się dziś do Natury i zobaczę czy będzie ;))
Usuńu mnie dobrze się sprawdzała pod tusz :D świetnie pogrubiala i wydłużała rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam, ale za rzadko używam.
OdpowiedzUsuńnie które zdjęcia są rozmazane :/ ale rzęsy masz ładne po kuracji
OdpowiedzUsuńDobrze, że mi przypomniałaś! Właśnie nałożyłam:)
OdpowiedzUsuńpolecam rybki keratynowe Gal lub olej rycynowy, sprawdza sie także pomadka do ust alterra z rossmana za 5 zł ma świetny skład, mi bardzo wydłużyły i zagęściły rzesy rybki keratynowe Gal i chyba wróce do nich jak skończe Regenerum , które obecnie testuję.
OdpowiedzUsuńNie mialam nawet pojęcia, że coś takiego istnieje... Ja korzystam z odżywki do paznokci tej firmy, 3 w 1 czy jakoś tak. Naprawdę się sprawdza, a więc i z tego kiedyś skorzystam... Jak tylko częściej zacznę malować oczki
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam jakiegoś serum, które wydłuży moje rzęski a szkoda, że nie końca się sprawdził
OdpowiedzUsuńChyba muszę spróbować, też mam wrażliwe oczy i trochę rzęsek mi wypada
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ja używam kremu z l'biotica i jest super:)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale widać efekty bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńJa używałam Mount up lash, teraz wróciłam do Revitalash jakoś jestem do niego "przywiązana" Ale obydwa są na prawdę bardzo fajne
Usuńja kupiłam niedawno też od nich odżywkę, ale jakąś moją.
OdpowiedzUsuńi nie wiem czemu ale wydaje mi się (po zdjęciach), że więcej rzęs miałaś przed, ale to może moje zmęczone oczy płatają figle.;D
w każdym bądź razie od ok. tygodnia stosuję nową odzywkę do rzęs eveline.
w hebe jest za 14 zł:)
Ale masz długie rzęsy *o*.Ja uwielbiam tą firmę ,szkoda tylko ,że nie wydłużyła rzęs :c
OdpowiedzUsuń✿Będzie mi bardzo miło,jeśli wpadniesz do mnie ,a jeśli Ci się spodoba skomentuj ,zaobserwuj
u mnie niesttey sie nei sprawdziła, nic nie zrobiła na moich rzesach :(
OdpowiedzUsuńWow masz naturalnie śliczne długie rzęsy, nie trzeba Ci odżywek! :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie czy efekt (tzn. poprawienie kondycji rzęs i niewypadanie) utrzyma się po jej odstawieniu :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne rzęsy same w sobie. :)
OdpowiedzUsuńmam ten produkt ale nawet nie przeczytałam ze to do rzęs
OdpowiedzUsuńmyślałam że to coś pod oczy
ale wtopa