Słodko...
Kochane jaka u Was pogoda? U mnie niby słońce się pokazuje, ale zimno jest jak diabli. Dziś spałam w skarpetkach co nie zdarza mi się nawet zimną!! :O
Jeśli śledzicie mój fanpage to wiecie, że po laptopie, mimo dodatkowej gwarancji ubezpieczyciel stwierdził, że matryca i dysk zostały uszkodzone mechanicznie z mojej winy. No jasne przecież co rano rzucałam laptopem o ścianę. Że też nie wpadłam na to, że może to uszkodzić sprzęt! Krew mnie zalała i miałam ochotę zabić pana, który mnie o tym poinformował, chociaż facet niczemu winny nie był. Teraz szukam sponsora na nowy sprzęt. Sprzedałabym nerkę, ale niestety wybrakowanej nikt nie kupi.
Dzisiaj jednak mimo wszystko bardzo pozytywny post. Zacznę od tego, że przy współpracach z firmami sprzedającymi perfumy i wody toaletowe zawsze jestem przerażona. Dlaczego? Ponieważ zazwyczaj to ktoś od nich wybiera zapachy do testowania. A w mój gust dość ciężko trafić. Dlatego z bijącym sercem otwierałam przesyłkę od firmy LUXURE. Dostałam trzy zapachy i przyznam, że są dobrane idealnie. Widzę, że i inne blogerki współpracujące z tą firmą są zadowolone, więc tylko pogratulować świetnej organizacji w firmie :)
Dziś kilka słów o pewnym słodziaku. Zapraszam :)
SOLARITA
Jeśli śledzicie mój fanpage to wiecie, że po laptopie, mimo dodatkowej gwarancji ubezpieczyciel stwierdził, że matryca i dysk zostały uszkodzone mechanicznie z mojej winy. No jasne przecież co rano rzucałam laptopem o ścianę. Że też nie wpadłam na to, że może to uszkodzić sprzęt! Krew mnie zalała i miałam ochotę zabić pana, który mnie o tym poinformował, chociaż facet niczemu winny nie był. Teraz szukam sponsora na nowy sprzęt. Sprzedałabym nerkę, ale niestety wybrakowanej nikt nie kupi.
Dzisiaj jednak mimo wszystko bardzo pozytywny post. Zacznę od tego, że przy współpracach z firmami sprzedającymi perfumy i wody toaletowe zawsze jestem przerażona. Dlaczego? Ponieważ zazwyczaj to ktoś od nich wybiera zapachy do testowania. A w mój gust dość ciężko trafić. Dlatego z bijącym sercem otwierałam przesyłkę od firmy LUXURE. Dostałam trzy zapachy i przyznam, że są dobrane idealnie. Widzę, że i inne blogerki współpracujące z tą firmą są zadowolone, więc tylko pogratulować świetnej organizacji w firmie :)
Dziś kilka słów o pewnym słodziaku. Zapraszam :)
SOLARITA
ZAPACH KWIATOWO-OWOCOWY
nuta głowy:
czerwona porzeczka, różowy pieprz
nuta serca:
róża, jaśmin, piwonia
nuta spodu:
piżmo, paczula, panna cotta
Moja opinia:
Zacznę od buteleczki. Z jednej strony jest bardzo prosta, a z drugiej ślicznie ozdobiona. Najbardziej podoba mi się ta urocza kokardka. Dzięki niej prosta z pozoru buteleczka nabiera klasy. Moim zdaniem będzie również idealna na prezent bo będzie cieszyła nie tylko nos, ale i oko.
A co do zapachu. Dość nietypowy. Takiego jeszcze w swojej kolekcji nie mam. Przyjemnie słodki i delikatny. Nie jest duszący ani mdły, więc na pewno wielu kobietom przypadnie do gustu. Zapach kojarzy mi się odrobinę z cukierkami pudrowymi oraz arbuzem, ale to moje własne odczucia. Jest w nim też jedna dość mocna nuta, której określić nie umiem, ale również mi się podoba.
Jestem również pozytywnie zaskoczona trwałością zapachu. Niestety mój nos dość szybko się przyzwyczaił, ale osoby w moim towarzystwie kilkakrotnie go chwaliły. Spokojnie mogę stwierdzić, że około 6 godzin zapach utrzymuje się na skórze, a jeszcze dłużej na ubraniach. Jak pisałam - jestem zaskoczona. Dlaczego? Dlatego, że jest to zapach z niższej półki cenowej, a z tymi jaki wiecie bywa różnie. Za 100 ml zapłacimy około 24 złotych.
I co powiecie? Spodobałby Wam się ten zapach? A może możecie polecić coś innego tej firmy?:)
Serdecznie dziękuję firmie LUXURE za możliwość testowania. Zapach zostanie ze mną na dłużej.
Nie miałam jeszcze doczynienia z żadnym z zapachów tej firmy, ale buteleczka jest śliczna *.*
OdpowiedzUsuńprzecudna :)
UsuńU mnie jest jeszcze zimniej chociaż teraz słoneczko też wyszło ;) A co do laptopa to mnie też by coś trafiło gdybym ktoś powiedział,że to moja wina ;/
OdpowiedzUsuńCo do perfumów,to nie lubie takich delikatnych zapachów,ale opakowanie bardzo mi się podoba :)
chodzilam caly dzien taka wsciekla ze masakra :( a teraz musze nowy kupic ;(
UsuńNo strasznie podoba mi się ten flakonik! Piękny jest!
OdpowiedzUsuńopakowanie śliczne :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym powąchała:)
OdpowiedzUsuńŁadna buteleczka, czuje że bym się polubiła z tym zapachem, bo bo lubię słodkie perfumy :)
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie! :) Myślę, że zapach dla mnie :D
OdpowiedzUsuńPs. Kochana Ty masz problem z laptopem - ja również + z aparatem = masakra. A nie wiem kiedy przyjdzie nowy zakup od męża ;///////
nie znam tej firmy, ale flakonik perfum jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńButelka przyciąga wzrok, nie znam tej firmy :P
OdpowiedzUsuńCo do zapaszku to się nie wypowiem bo go nie znam :D Ale podpowiem Ci coś kochana ! :D
OdpowiedzUsuńPiękna z Ciebie kobietka ale zmień banner główny ;D Bo taka tam poważna jesteś , troszkę straszna ! ;) Usmiechnij się no ;]
haha :D no wiem :) pracuje nad tym :) mam nadzieje ze uda mi sie w koncu jakies pozytywne zdjecie zrobic :D
UsuńCiężko się prezentuje produkt zapachowy, ale nie spotkałam się z tą firmą
OdpowiedzUsuńnie znam, ale prezentują się ślicznie :)
OdpowiedzUsuńMi tez jest okrutnie zimnoooo! To jest jakaś maaakra, sierpień a ja taki zmarźluch!:D
OdpowiedzUsuńja właśnie to samo :( mam nadzieje ze sie jeszcze ociepli chociaz troche :)
Usuńbuteleczka cudna a słodkie zapachy to cos dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńJa polecam ci I miss you z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJest piekny.
będę musiała kiedyś wypróbować ;)
Usuńno uwielbiam jak zapach długo się utrzymuje, a ostatnio trafiam na mało trwałę pod tym wzgledem :c
OdpowiedzUsuńhttp://fotografia-malenka.blogspot.com
Pudrowe cukierki to raczej nie moja bajka, więc zapach prawdopodobnie nie przypadł mi do gustu. Opakowanie faktycznie jest bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPiękna buteleczka :D Delikatna i zmysłowa.
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio śliczna pogoda :) Słodkie zapachy nie zawsze mi odpowiadają, ciekawa jestem czy ten byłby inny :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić sobie jakieś perfumy, jestem fanką orientalnych, ostrych zapachów :)
OdpowiedzUsuńMnie wypadł klawisz, oddałam do reklamacji i czekam - od szesciu tygodni zero odpowiedzi. Plus jest taki, ze jeżeli w ciągu dwóch tygodni od złożenia reklamacji firma nie da znaku życia to reklamacja jest uznana. Nawet jeżeli rzucałaś lapkiem o ścianę i nawet jeżeli oni Ci napiszą, że nie jest uznana. Wystarczy się przejść do rzecznika konsumenta i on powie co robić dalej.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale buteleczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńNie znam zapachu ale śliczne opakowanie :D jestem na tak, lubie kwiatowe zapachy. Btw zapraszam do siebie na wyprzedaz kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńŚliczny flakonik :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna buteleczka ;) zapach raczej nie mój , nie lubię słodkich aromatów
OdpowiedzUsuńzapach pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWąchałam kiedyś kilka ich zapachów w drogerii, ale akurat nie mieli nic ciekawego:( a naprawdę szkoda, bo są (jak wspomniałaś) niedrogie i pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wygląda ten flakonik :)
OdpowiedzUsuńzapachu nie znam ale ten flakonik jest cudny
OdpowiedzUsuń