Ciemnobrązowa pomadka Matte Fits Perfectly od Sensique

Ostatnio cicho u mnie na blogu, ale to przez niesamowity nawał pracy i przeziębienie,które mnie dopadło. Jednak dziś przychodzę do Was z recenzją pomadki w dość ciekawym kolorze, która świetnie wpisze się w świąteczny klimat i na pewno zagości w tym czasie na niejednych ustach.

Kupiłam ją przez przypadek w Drogerie Natura - akurat miałam ze sobą kartę stałego klienta, a z nią była promocja -50% na cały asortyment marki Sensique. Tak więc za pomadkę Matte Fits Perfectly, która w cenie regularnej kosztuje 10 zł, dałam 5 zł. A patrząc na jej jakość to zdecydowanie poszerzę swoją matową kolekcję.

Pomadka ma formę kredki i niestety trzeba ją temperować co jest jednak dla mnie jej wadą. Za to na szczęście jedyną. Jest dość twarda i ma zbitą konsystencję, dzięki czemu można ją spokojnie nakładać zarówno za pomocą tej kredki, jak i pędzelka, Także do wyboru, do koloru. 

Pomadka jest na prawdę bardzo trwała i świetnie opiera się zarówno jedzeniu, jak i piciu. Ostatnio byłam w niej na imprezie i po kolacji nadal miałam intensywny kolor na ustach. 

Jak to zwykle bywa z matami pomadka wysusza, ale na na tyle lekko,że każdy balsam sobie z tym poradzi. 

Ja mam kolor 407 -ciemny brąz, który moim zdaniem idealnie zgrywa się z moimi włosami. Noszę ją często na co dzień, gdzie świetnie zastępuje mi cały makijaż, samodzielnie robiąc show! 

Tutaj w połączeniu z moim ostatnim makijażem - niestety nie idzie mi jeszcze ogarnianie brwi, ale liczę, że w końcu metodą prób i błędów uda mi się stworzyć brwi idealne! 

Podsumowując... Matowa pomadka od Sensique to moje wielkie odkrycie. W ofercie jest kilka kolorków, które na pewno poszerzą moją kolekcją. Niska cena i wysoka jakoś? To zdecydowanie coś co bardzo lubię :)

Znacie już matowe pomadki od Sensique? Ja byłam zaskoczona, że coś tak taniego, może być tak dobre!