Pielęgnacja dla wrażliwców, czyli żel pod oczy od Flos-Lek

Jeżeli tak jak ja macie wrażliwe oczy to wiecie, jak wiele czasu trzeba poświęcić, żeby dobrać odpowiednie produkty pielęgnacyjne. Tak jak kolorówka (o dziwo!) w większości przypadków sprawdza się bez większych produktów, tak o serum czy krem pod oczy jest ciężko. Oczywiście udało mi się znaleźć kilka chwalebnych odżywek do rzęs, które mnie nie uczuliły. Jednak z kremem pod oczy miałam problem bardzo długi czas. Zmieniałam je bardzo często bo każdy jeden uczulał.

Jakiś czas temu w łapki wpadł mi żel do powiek i pod oczy do Flos-Lek. Zawiera on świetlik lekarski, który znajduje się też w moich kropach do oczu, których zimą używam codziennie. Pomyślałam, wiec, że skoro świetlik mnie nie uczula to i żel z tym ziołem powinien sobie poradzić. 

                     

Żel znajduje się w wygodniej tubce, która ułatwia wyciśnięcie małej ilości żelu na palec. Jest to produkt niesamowicie wydajny, używam go praktycznie co dziennie przez jakiejś 3-4 tygodnie i nadał mam jakieś 3/4 tubki. Małą ilość żelu nakładam zarówno na skórę pod oczami, jak i na powiekę. Wszystko ładnie się rozsmarowuje i szybko wchłania. 

                      

Skóra jest zdecydowanie lepiej nawilżona, a cienie pod oczami poznikały. Zawsze przesuszona powieka i skóra pod oczami nareszcie odżyły. Są miękkie i elastyczne. A żel mimo częstego stosowania nie uczulił mnie z czego się bardzo cieszę!  

Podsumowując... Żel do powiek i pod oczy od Flos-Lek ze świetlikiem to fajna alternatywa nie tylko dla osób z wrażliwymi oczami, ale jednak przede wszystkim dla nich. Nawilża, wygładza i sprawia, że moja skóra zdecydowanie lepiej wygląda. Firma ma kilka wariantów tych żeli,więc każda znajdzie coś dla siebie, ja jednak już wiem, że moim numerem jeden jest ten! 

Macie swoje ulubione kremy lub żele pod oczy?