Matowa pomadka w płynie od MUA

Jestem fanką kolorówki i kiedy tylko mogę, staram się poznawać nowe marki. Wiadomo,ideały nie istnieją, ale dzięki taki poszukiwaniom trafiłam na kilka na prawdę ciekawych produktów. Dziś chciałam przedstawić Wam matową pomadkę w płynie od MUA. Kupiłam ją na ezebra.pl za około 13 złotych.

W ofercie jest kilka kolorów pomadek, ale ja na początek postanowiłam wybrać dość nietypowy odcień fioletu o wdzięcznej nazwie ,,SYMPHONIC". Opakowanie jest raczej standardowe, choć złota zakrętka i matowe szkło fajnie razem wyglądają. Niestandardowy jest jednak zapach - pomadka cudownie pachnie owocami! Nie jest to typowo chemiczny zapach - jest on lekki, słodki i bardzo przyjemny dla nosa.



Pomadka zasycha błyskawicznie, więc fajnie da się z nią budować kolor na ustach. Najważniejszym aspektem jest jednak jej trwałość. Spokojnie przetrwa na ustach mimo picia i jedzenia nawet kilka godzin. Nie obija się, ani nie rozciera. Z czasem zaczyna się jedynie lekko ,,wyjadać" od środka. Do jej demakijażu potrzebowałam płynu z olejkami bo zwykły nie mógł sobie poradzić. Zdecydowanie jest to produkt na wielkie wyjścia, kiedy nasz makijaż ust powinien przetrwać nienaruszony przez dłuższy czas.



Żeby jednak nie było za idealnie przy tej cenie, pomadka ma minus w postaci wysuszania. Z doświadczenia śmiało mogę powiedzieć, że wysusza bardziej niż większość popularnych matowych pomadek. Przez jej nałożeniem najlepiej wcześniej wykonać peeling i nałożyć pokaźną warstwę balsamu, tak samo po jej zmyciu. Wtedy usta nie przypłacą jej noszenia przesuszeniem.

A tak kolor prezentuje się na ustach:

 ,,Symphonic" to bardzo jasny odcień fioletu, który przy moim ogólnym kolorycie ładnie się wybija. Może nie jest to kolor na co dzień, ale przyznam, że czasami zdarza mi się w nim wyjść na miasto.

Podsumowując... Pomadka jest świetna ze względu na jej cenę i trwałość. Minusem może być dla wielu dostępność oraz przesuszenie ust, jednak ja na to przymykam oko. Cieszę się, że udał mi się trafić na tak trwałą pomadkę i już zabieram się za zakup innych kolorków do kolekcji :)

Znacie kolorówkę od MUA? Ja aktualnie testuje jeszcze dwie paletki i jestem coraz bardziej zakochana! Niedługo recenzje.