Palety cieni od MUA, tanie i... dobre?

Przyznaję się bez bicia, jestem maniaczką cieni. Mam w swojej kolekcji kilka palet i mnóstwo pojedynczych opakowań,a i tak ciągle mi mało. Nie mogłam więc odmówić sobie i jakiś czas temu kupiłam po taniości dwie palety cieni marki MUA na stronie ezebra.pl 

Mój wybór padł na nudziakową paletę o nazwie ,,Undressed" oraz na wersję ,,Romantic Efflorescence". Ich kolorystyka wpadła mi w oko od razu jak zobaczyłam je na stronie. Na korzyść palet przemawia to, że są bardzo tanie, ponieważ jedna sztuka kosztuje nie więcej niż 20 zł. Ale czy taniość może iść w cenie z wysoką jakością? 

 ,,Romantic Efflorescence"

Jest to paleta o dość stonowanej kolorystyce, która ma zapewnić nam romantyczna wersję makijażu. Rzeczywiście kolory cieni są tak skomponowane, że pozwalają stworzyć zarówno delikatny i dziewczęcy look, jak i coś bardziej z pazurem. 

Tutaj możecie zobaczyć jak prezentują się kolory na skórze bez użycia bazy czy podkładu. 

Jeżeli chodzi o napigmentowanie to jest ono baaaardzo zróżnicowane. Najgorzej prezentują się matowe cienie, które ciężko podbić nawet dobrą bazą. Dobrą pigmentację mają cienie perłowe, jednak hiciorem tej palety są cienie metaliczne, dające taki foliowy efekt. Mają one najlepszą trwałość i pigmentację i do tego prezentują się rewelacyjnie na oku. 

,,Undressed" 

Typowo nudziakowa paleta do raczej delikatnych makijaży na co dzień. Przeważają tu odcienie różu i brązu, ale znalazł się również cień w jasnym i ciemnym odcieniu niebieskiego. 

Jeżeli chodzi o pigmentację to wygląda ona tutaj tak samo jak w poprzedniej, jednak użytkowych cieni jest zdecydowanie mniej - te jasne są kompletnie niewidoczne. Cienie foliowo-metaliczne prezentują się po prostu rewelacyjnie i również w tej palecie stanowią one moich ulubieńców. 

A tutaj kilka makijaży prosto z mojego Instagrama, gdzie możecie zobaczyć jak te metaliczne cienie prezentują się na oku:

Podsumowując... Paleta sprawdzi się raczej średnio, zwłaszcza jeżeli macie duże wymagania co do cieni. Z jednej strony jej nie polecam mimo niskiej ceny bo wiele cieni po prostu nie nadaje się do użycia. Jednak z drugiej strony jestem po prostu zakochana w tych foliowo-metalicznych cieniach, które prezentują się fantastycznie, świetnie współpracują i są trwałe. Dla nich na pewno warto pomyśleć nad zakupem. Tak więc tym razem decyzja należy do Was :)