Color shine shadow,czyli moje ukochanie cienie
Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu uwielbiam używać wszelakich cieni do powiek. Dodatkowo, z racji tego, że noszę okulary mogę pozwolić sobie na mocniejszy makijaż nawet na co dzień, gdyż zza okularów zazwyczaj niewiele widać.
Dziś chciałam Wam przedstawić moje ukochane cienie do powiek marki Wibo ;)Najpierw kilka słów od producenta:
COLOR SHINE SHADOW
Zestaw rozświetlających cieni do powiek z lusterkiem
lśniące i połyskujące cienie do powiek
zapewni szykowny i ekspresyjny makijaż
największy zestaw cieni zawierający aż 9 kolorów
Jeśli chcesz by Twój makijaż pięknie się mienił, pomaluj powieki Color Shine Shadow. Jest to multi kolorystyczny zestaw 9 cieni o jedwabiście gładkiej fakturze. Zawarte w ich składzie perłowe pigmenty pozwalają na uzyskanie efektu świetlistego makijażu. Cienie nie ścierają się i nie osadzają w załamaniach powiek. Poręczne opakowanie zawiera nie tylko aplikator ale również lusterko by móc poprawić makijaż w każdym momencie.
A oto moje cienie:
Cienie dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych. Ja narazie wybrałam tę, gdzie przeważają odcienie niebieskości, jednak poluję też na tę drugą wersję. Paletka wyposażona jest w małe lustereczko, żeby móc w każdym miejscu poprawić makijaż, jednak jak dla mnie lustereczko jest zbyt małe. Do cieni dołączone są także dwa aplikatory, a wszystko to ukryte jest w wysuwanej szufladce.
Osobiście uważam, że są to jedne z najlepszych ceni jakie używałam. Nie ścierają się szybko (na powiekach utrzymują się ponad 9 godz, bez konieczności poprawy), mają żywe, błyszczące kolory, łatwo się rozprowadzają po powiece. Ponadto cienie są dosłownie aksamitne, zarówno przy użyciu jak i po nałożeniu na powiekę. Wielkim plusem jest ich konsystencja.
Czytałam wiele opinii, że cienie są nietrwałe, zbierają się w zagięciu i strasznie sypią. Cóż, oprócz sypania podczas używania nie zauważyłam innych minusów. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby cienie spłynęły lub zebrał się w zagięciu powieki, a nie zawsze stosuje je na podkład, bazę czy krem. Czasem po prostu na szybko nakładam je na ,,gołą" powiekę i jestem bardzo zadowolona z efektu.
Mam dla Was przykładowe zdjęcia cieni na powiekach, ale ostrzegam, że nie są rewelacyjne, zarówno z racji słabego aparatu, jak i moich marnych umiejętności makijażowych :))
makijaż wykonany przy pomocy złotego cienia
makijaż wykonany przy pomocy cienia białego, jasno i ciemnoniebieskiego :)
Plusy:
*dostępność
*cena (ok.10 zł)
*trwałość
*piękne, błyszczące kolory
*gratis dwa aplikatory oraz lusterko
*aksamitność
*wydajność
Minusy:
*mały wybór kolorów
*sypią się podczas malowania
Czy kupię ponownie?? Oczywiście, że tak! Cienie Wibo są moim stałym wyposażeniem kosmetyczki.
A teraz z sentymentu pokażę Wam moje pierwsze cienie tej marki, które były z limitowanej serii. Szkoda, że już ich nigdzie dostać nie mogę bo one jako jedyne miały idealny odcień niebieskiego :)
A jakie są Wasze ulubione cienie?? Znacie coś godnego polecenia w podobnej cenie??:)
ładny makijaż, z pierwszej paletki najbardziej podoba mi się cień w kolorze złota i fiolet obok niego
OdpowiedzUsuńA gdzie można je kupić?
Usuńile razy była w drogerii miałam ochotę je kupić ale mnie nie przekonały
OdpowiedzUsuńmuszę ich w końcu spróbować
ładne kolory mi najbardziej podobają się kolorki niebieskie:)
OdpowiedzUsuńZe złotym bardzo ładnie :). Pasuje Ci, ładnie prezentują się Twoje oczy.
OdpowiedzUsuń_____________________________
http://midnightmargaret.blogspot.com/
http://eatmemargaret.blogspot.com/