Malinowe usta

Podobno w tym sezonie najmodniejsze będą usta w kolorach cukierkowych i delikatnych odcieniach. Cóż... Ja już wiem, że to nie dla mnie bo odkąd poznałam mocne odcienie szminek i pomadek to nie potrafię się bez nich obejść! Dlatego właśnie dzisiaj pokażę Wam jedno z moich ulubieńców, który mimo pewnej niedogodności będzie moim wiosennym must have. Zapraszam Was do czytania i oglądania!

Pomadka w kredce Instant Lip Colour & Shine, Miss Sporty 

                                                                                                                                                                                             

KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA (opis pochodzi z Wizaż.pl): 

Miss Sporty przedstawia nowy produkt nadający długotrwały blask bez wysuszenia ust. Pomadka w kredce ułatwia aplikację, jednocześnie nadając blask i miękkość. Dostępna w 6 czarujących odcieniach. 

KILKA SŁÓW ODE MNIE:

OPAKOWANIE: plastikowe, więc bałam się, że szybko się popsuje, jednak po ponad 3 miesiącach używania nie zauważyłam żadnego problemu. Mechanizm wysuwania pomadki się nie zacina i działa w obie strony równie sprawnie. Opakowanie jest w kolorze pomadki i to ono zwróciło moją uwagę. 

KONSYSTENCJA/KOLOR: konsystencja bardzo mnie zaskoczyła bo spodziewałam się czegoś albo podobnego do kredki do ust albo przypominającego szminkę. A jak jest? Konsystencja przypomina balsam do ust, dzięki czemu łatwo ją rozetrzeć na całych ustach równomiernie. 

Kolor jest niesamowicie soczysty! Tak prezentuje się na ręce:

A tak na ustach:

Niestety mój stary aparat nie jest w stanie oddać idealnie tego koloru, więc polecam się kierować zdjęciem w opakowaniu bo kolor w rzeczywistości jest dość ciemny i soczysty. Na zdjęciu na ustach prezentuje się bardzo delikatnie co może być mylące. 

DZIAŁANIE: chyba zaskoczeniem dla nikogo nie będzie jeśli napiszę, że szminka ściera się przy piciu i jedzeniu. Na szczęście robi to bardzo równo. Ogólnie na ustach utrzymuje się ok. 2-3 godzin, a później samoistnie się ściera. Na szczęście szminka barwi usta, więc nawet jeśli się zetrze usta zostaną w kolorze. 

CZY MA MINUSY?? Używana zimą niesamowicie wysuszała mi usta mimo tego, że ma konsystencję balsamu. 

DLA KOGO: dla mniej wymagających fanek mocnego koloru na ustach, chociaż w kolekcji znajdują się i jaśniejsze odcienie. 

CENA/DOSTĘPNOŚĆ: ok. 12 PLN za sztukę, co moim zdaniem nie jest wygórowaną ceną. Dostępna we wszystkich drogeriach z szafami Miss Sporty oraz przez internet. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Od dłuższego czasu siedziałam i pracowałam nad makijażami i dzisiaj chciałam Wam pokazać trzy ostatnie ,,dzieła" żebyście mogły ocenić nad czym jeszcze muszę popracować. Od razu przepraszam za jakość, ale mój aparat nie chce łapać ostrości i oszukuje trochę na kolorach :(

                         

                        

Na ustach oczywiście opisywana dzisiaj szminka w kredce :) 

                                                                                                                                                                                         

Zdjęcie, które pojawiło się ostatnio na Instagramie, postawiłam na niebieską kredką bo podobno tak teraz modnie :D

No i dzisiejsze dzieło, które uważam za najbardziej udane: 

          

Małymi kroczkami, ale prę do przodu :)