Kosmetyki z aktywnym węglem, czyli nowość od Marion

Odkąd w kosmetyce pojawił się trend na produkty z aktywnym węglem moja skóra przeżywa prawdziwy rozkwit. Okazuje się, że węglowe kosmetyki niesamowicie przypadły jej do gustu. Także jak tylko na rynku pojawia się jakaś nowość z węglem to chętnie po nią sięgam. Tym razem chcę Wam przedstawić całą serię produktów firmy Marion, które niedawno pojawiły się w sklepach. Używam ich od prawie 2 miesięcy i doszłam do wniosku, że nareszcie czas pokazać je światu!

Żel micelarny z aktywnym węglem i pędami bambusa

Jeżeli miałaby wskazać swój ulubiony produkt z całej serii to niewątpliwie byłby to ten żel. Nie bez powodu trafił do ulubieńców czerwca, o których możecie poczytać TUTAJ. Żel ma bardzo przyjemny i delikatny zapach, który kojarzy mi się trochę z gruszkami. Nałożony na skórę działa oczyszczająco,ale moim zdaniem również kojąco. Nakładają go czułam jak skóra robi się ukojona i nawilżona. Dawał na skórze takie bardzo przyjemne uczucie ciepła. Sam żel (jak możecie zobaczyć poniżej) jest bardzo gęsty i przezroczysty. Ma w sobie jednak czarne drobinki węglowe, które przy używaniu pękają.To właśnie one mają właściwości



Peeling do twarzy z aktywnym węglem bambusowym. 

Kolejny świetny kosmetyk z tej serii to peeling. Jest on czarny jak węgiel i ma dość spore drobinki. Jest jednak niesamowicie delikatny i nie wahałam się go używać częściej niż 2-3 razy w tygodniu, jeżeli widziałam, że moja skóra tego potrzebuje. Drobinki świetnie oczyszczają skórę i ją peelingują. Do tego pachnie on równie przyjemnie co żel,a wiecie, że ja pachnące kosmetyki uwielbiam.

Maska oczyszczająca z aktywnym węglem bambusowym

Świetna maseczka o gęstej konsystencji. Dość szybko zasycha na twarzy, ale nie tworzy też ściągającej skorupy. Skóra po niej jest oczyszczona i odświeżona. Na pewno jest to alternatywa dla wielu masek tego typu innych firm, ponieważ kosmetyki marki Marion moim zdaniem są dość tanie. Jeżeli jesteście fankami maseczek to musicie kupić kilka do swojej kolekcji.

Oczyszczający plaster na nos z aktywnym węglem bambusowym

Jeżeli śledzicie mój Instagram to wiecie,że dość często sięgam po różnego rodzaju oczyszczające plastry na nos. Jedne działają lepiej,inne gorzej, jednak ten plaster stanowi fajną alternatywę, jeżeli sięgacie po tego typu produkty. Zacznę od tego, że jest on dość twardy,więc ciężko go przykleić do nosa, jednak jeżeli zwilżymy go wodą (jak doradza producent) to od razu przylega idealnie. Uprzedzam Was, że po zwilżeniu spod plastra mogą wypływać czarne smużki. Ogólnie sam plaster pozostawia po zdjęciu na skórze trochę ciemnych plam,które potem trzeba zmyć. A jak z działaniem? Mimo tego, że nie robiłam wcześniej ,,parówki" plaster wyciągnął sporo zanieczyszczeń ze skóry i pozostawił ją w dużo lepszej kondycji.

Podsumowując... Wszystkie produkty z tej serii sprawdziły się u mnie świetnie, ale tak jak wspomniałam moja skóra po prostu kocha węgiel.  Przy regularnym stosowaniu widzimy, że skóra jest oczyszczona, ale jednocześnie też nawilżona. Nie ma uczucia ,,ściągnięcia" skóry,a  pory są widocznie zmniejszone. Jeżeli więc będziecie mieli okazję kupić je gdzieś to koniecznie tak zróbcie i dajcie znać, jak u Was się sprawdziły!