Piękna i Bestia na zimowe wieczory

Przyszła zima,a wraz z nią dopadło mnie przeziębienie. Chrypa i ból głowy są na porządku dziennym. Oczywiście zawdzięczam to swojej wprost niebywałej inteligencji i wyjściu w cienkim płaszczu i botkach. Zamiast mądrzeć z wiekiem ewidentnie zatrzymałam się w miejscu. Lata doświadczenia i zmarzniętego tyłka nie nauczyły mnie jeszcze, że zwykle kończy się to chorobą. Nie mniej jednak są też plusy tej sytuacji. Przemarznięta siedzę pod kołdrą i dwoma kocami z kubkiem gorącej herbaty i nadrabiam filmowe zaległości. Uwierzycie, że dopiero teraz widziałam filmową wersję Pięknej i Bestii z Emmą Watson? No i po filmie tak się wkręciłam w tą historię, że zaczęłam sobie przypominać inne filmowe adaptacje tej bajki. Niektóre bardzo podobne, inne wręcz całkowicie. Ale każda warta obejrzenia.

Piękna i Bestia (2017)



Odświeżona wersja kultowej już bajki pod tym samym tytułem. Mówiąc szczerze miałam spore obawy czy po obejrzeniu nie będę zawiedziona. Wszak wychowałam się na rysowanej Disney'owskiej wersji i jakoś inne nigdy do mnie aż tak nie przemawiały. A ta? No cóż... Po pierwsze - Emma jako Piękna była po prostu U-RO-CZA! No serio. Najgorsza postać? Gaston. Nikt mnie nigdy tak nie irytował jak ten koleś. Tylko czekałam aż w którejś scenie utopi się, potrąci go powóz, zjedzą wilki albo umrze na dżumę. COKOLWIEK! Z drugiej strony jak świetnym aktorem okazał się bądź co bądź lubiany przeze mnie Luke Evans. Graną przez niego postać znienawidziłam szczerze już po pierwszych scenach. Także brawo Luke!
Sama historia wciągnęła mnie jak dziecko. Miejscami uśmiechałam się jak wariatka, ale wylałam też sporo łez - zwłaszcza przy zakończeniu. Film jest niesamowity i tak samo wciągnie małych, jak i dużych kinamanów.

Piękna i Bestia - serial (2012-2016 )

Historia zamieniona w serial i przełożona na czasy współczesne. Piękna policjantka Catherine podczas jednego ze śledztw spotyka tajemniczego Vincenta. Okazuje się, że ukrywa się on od lat, ponieważ jest efektem eksperymentów wojskowych i kiedy wścieka się przemienia się w prawdziwą Bestię. 

Serial ma dość wartką fabułę, pojawia się tam sporo zagadek kryminalnych (co bardzo lubię), a bohaterowie nie raz stawiani są w trudnych sytuacjach. Oczywiście w standardzie dostajemy wątek romansu między Piękną i Bestią. Jeżeli nie macie więc planów na zimowe wieczory to czeka na Was 4 sezony tego serialu. Na pewno nie jest to hicior, który koniecznie musicie zobaczyć, ale mimo wszystko rzucić okiem chociaż na kilka pierwszych odcinków. 

Piękna i Borys Bestia (1997)

Film stary jak świat albo i bardziej. Komediowe podejście do opowieści o Pięknej i Bestii. 

Nowojorska kosmetyczka zostaje zatrudniona jako guwernantka dla dzieci dyktatora. Jej niekonwencjonalne podejście do życia sprawia, że rządzący dotąd twardą ręką Borys zaczyna patrzeć na świat inaczej. 

Jeżeli macie ochotę się pośmiać to na pewno jest to wybór dla Was. Film raczej w starym stylu, ale zabawę zapewnia przednią. 

Piękna i Bestia (2014)

Są tu fanki filmów kostiumowych? No to mam dla Was perełkę! Film zobaczyłam przez przypadek spędzając kilka dni u rodziców. Jest on wyświetlany w 2 lub 4 częściach przez co określany jest jako miniserial. 

Film opowiada oczywiście o Pięknej dziewczynie, która zostaje zmuszona, aby zamieszkać z okrutnym księciem. Chce on uczynić z niej swoją zabawkę, a wszystko przez długi jej ojca. Za sprawą zakładu ze swoją kuzynką (która się w nim kocha) próbuje uwieść Bellę. Na szczęście ta nie daje się nabrać na tanie sztuczki, chociaż z czasem zaczyna dostrzegać w nim coś więcej. Dziewczyna robi więc wszystko, aby przewrócić mu spokój ducha.

Film wciąga niesamowicie od pierwszej do ostatniej sceny. Rewelacyjne kostiumy, świetni aktorzy,a  do tego niestandardowa fabułą pełna intryg, w które daje się wciągnąć nawet widz. Jeżeli lubicie na prawdę dobre kino to po prostu musicie to zobaczyć. 

Bestia (2011)

Bardziej młodzieżowa wersja opowieści z młodymi gwiazdkami disneyowskich filmów. 

Kyle jest piękny, młody i bogaty. Wprost pogardza ludźmi, którzy nie łapią się w jego standardy normalności. Przez przypadek uraża pewną czarownicę, która zmienia go w znacznie brzydszą wersję. Aby odczynić urok musi sprawić, aby ktoś go pokochał. Jedyną osobą, która może to zrobić jest Linda, dziewczyna która kiedyś poruszyła jego serce. Podstępem umieszcza więc ją w swoim domu i stara się o jej względy. Jednak okazuje się to niełatwe.

Jeżeli nie macie pomysłu na wieczór i chcecie czegoś na prawdę lekkiego to ten film sprawdzi się świetnie. Nie będzie wielkiego wow po zakończeniu, ale sądzę, że nie jest aż tak zły, aby żałować obejrzenia.

Tak więc jeżeli tak jak ja leżycie rozłożone przez przeziębienie lub po prostu aktualna aura zapędza Was na wieczory do domu to spędźcie je tak jak ja -  z Piękną i Bestią oraz ich ponadczasową historią, która uczy, aby zawsze patrzeć głębiej :)