Otul się zapachem, czyli nowa kolekcja żeli od Yves Rocher

Ponad dwa tygodnie wyjęte z życia... Dopadła mnie angina ropna, która skutecznie utrudniała mi funkcjonowanie. Dziś kończę ostatnią dawkę antybiotyku i chociaż czuje się już trochę bardziej na siłach żeby działać i żyć to jednak gardło dalej daje czadu. Słyszałam od kilku znajomych, że mają te same problemy z gardłem i tak samo długo się leczą. Nie wiem co to za cholerstwo ale skoro nawet antybiotyki sobie z nim nie radzą to kiepsko. Ja aktualnie robię kilka dni przerwy i liczę, że organizm sam sobie poradzi z chorobą koniec końców. 

Dziś mam dla Was post, który chciałam Wam pokazać już dwa tygodnie temu, ale gorączka skutecznie mi to utrudniła. Temat jednak nadal jest aktualny, więc sądzę, że wiele z Was chętnie się zapozna z nowościami od Yves Rocher. 

O żelach Yves Rocher pisałam już jakiś czas temu TUTAJ, kiedy marka wprowadziła na rynek nowe, skondensowane mini wersję żeli pod prysznic. Urzekły mnie one od pierwszego użycia. Nie mniej jednak te standardowe również bardzo lubię dlatego kiedy zobaczyłam, że w sprzedaży pojawia się całkiem nowa seria dostępna w wersji 400 ml to moja radość nie miała granic. Seria składa się z 4 wersji zapachowych - nie każda przypadła mi do gustu, ale o tym za chwilę. 

Kremowy żel pod prysznic Ziarna Kawy

UWAGA! Czy są tu fanki kawy i jej zapachów? Jeżeli tak to mam coś dla Was :) Żel pachnie bardzo intensywnie kawą. Nie jest to więc zapach dla mnie bo kawy ani jej zapachów nie lubię, ale za to moja mama oszalała na jego punkcie. Nic dziwnego - zapach jest bardzo mocny i naturalny, więc wywoła uśmiech na twarzy każdej wielbicielki kawy :) Teraz poranny kubek kawy możecie zastąpić porannym prysznicem. 

Energizujący żel pod prysznic Owoc Granatu i Czerwony Pieprz

Ta wersja jest dla osób lubiących zapachy z charakterem (czyli idealny dla mnie). Choć na początku wydaje się, że będzie to zwykły owocowy  zapach granatu to jednak w momencie kiedy uwalniają się aromaty czerwonego pieprzu mój nos po prostu szaleje. Zapach jest intensywny, owocowy i momentami ostry. Aż chce się powiedzieć: MRAU! :) 

Kremowy żel pod prysznic Kwiat Bawełny i Mimoza 

Najbardziej subtelny zapach jaki znajdziecie w tej serii. Przebijają się bardzo delikatne nuty mimozy, ale mimo to uważam, że jest to po prostu ideał dla osób, które nie lubią intensywnie pachnących kosmetyków. Mi ogólnie zapach kojarzy się trochę ziołowo - nie wiem która z nut powoduje takie wrażenia, ale nie jest to nieprzyjemny zapach. Raczej taki kojący. 

Kremowy żel pod prysznic Magnolia i Biała Herbata

Bardzo delikatny kwiatowy zapach. To połączenie aromatów zdecydowanie działa na mnie kojąco i relaksująco. Nie przepadam za kwiatowymi zapachami, ale o dziwno ten konkretny mi się spodobał, być może jest to kwestia połączenia magnolii i białej herbaty.  Ten żel jest moim przyjacielem po ciężkim dniu kiedy chcę się maksymalnie zrelaksować i odpocząć. 

Każdy z żeli ma inny zapach, ale mimo to jest wiele cech, które je łączą. Po pierwsze jest to wydajność - nie wiem kiedy ja je wszystkie zużyję bo mała ilość żelu daje masę piany, więc zużywają się bardzo wolno. Jest to super opcja jeżeli żel macie dla wszystkich domowników - na pewno wtedy wersja 400 ml będzie dla Was idealna. Jest również dostępna wersja 200 ml dla osób, które nie potrzebują tak dużych opakowań. 

Poza dużą ilością piany wszystkie żele łączy również to, że są bardzo delikatne dla skóry. Każdy z nich ma bazę myjącą pochodzenia roślinnego i neutralne dla skóry pH, nie zawierają też parabenów. Jak wiele razy już się przekonałam wszystkie kosmetyki Yves Rocher świetnie sprawdzą się przy skórze wrażliwej lub podrażnionej. Oczywiście to nie znaczy, że jeżeli macie inny typu skóry to nie są dla Was. Jak najbardziej są. Chodzi mi tylko o to, że nie musicie się bać, że Was w jakiś sposób podrażnią. 

Która wersja zapachowa byłaby dla Was idealna? :) Koniecznie dajcie znać!