×

Wiosna z Christianem

Jeśli ktokolwiek spodziewa się, że w tym poście pojawi się cokolwiek o panie Grey'u to w tej chwili powinien już zamknąć kartę bo ja wybrałam innego Christiana - Christiana Lacroix. Kimże on jest zapytacie pewnie? Pan Lacroix jest francuskim (stąd różnica między pisownią, wymową nazwiska) projektantem mody oraz producentem perfum. Od 2007 roku tworzy sygnowane swoim nazwiskiem zapachy dla Avon. I chociaż do najtańszych one nie należą, to jednak zdecydowanie są warte grzechu. 

Dzisiaj mam dla Was recenzję zapachu, który chociaż pojawił się w ofercie katalogowej Avon w środku zimy, zdecydowanie kojarzy mi się z wiosną. Zapraszam!!

WODA PERFUMOWANA CHRISTIAN LACROIX AMBRE DLA NIEJ, AVON

                                                                                                                                                                                       

KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA: 


kategoria: szyprowo-gourmand
nuty zapachowe: włoska mandarynka, olejek różany, płynny bursztyn



Nowoczesny, elegancki zapach, łączący nuty mandarynki, urzekającego olejku różanego i płynnego, karmelowego bursztynu.

KILKA SŁÓW ODE MNIE:



OPAKOWANIE: Śliczna, owalna buteleczka w bursztynowym kolorze. Lekkie zdobienia dodają jej uroku. Wykonana standardowo ze szkła, jednak jest ono dość grube i buteleczka powinna wytrzymać niewielkie turbulencje, niestety nie mam jakość ochoty sprawdzać tego. 
Atomizer działa bez zastrzeżeń. 

ZAPACH: Chociaż mojego ukochanego LUCK nie przebije to jednak drugie miejsce z chęcią mu zaproponuję. Jeśli przeraża Was olejek różany w nutach zapachowych to powiem Wam, że zupełnie niepotrzebnie bo uciążliwego zapachu róży tu nie znajdziecie. Przynajmniej nie na tyle, żeby komukolwiek przeszkadzał. Ja osobiście różę wyczuwam po dłuższej chwili wąchania. Za to na pierwszym planie czuję lekką mandarynkę i aromatyczne nuty (wierząc na słowo producentowi) bursztynu. 

TRWAŁOŚĆ: biorąc pod uwagę cenę liczyłam, że będzie trochę bardziej trwalsza tak jak np. LUXE, o której Wam kiedyś napiszę. Na ubraniach zapach czuć cały dzień, jednak na ciele tylko kilka godzin. 




DLA KOGO: moim zdaniem zapach jest na tyle uniwersalny, że spodoba się kobiecie w każdym wieku.

CENA/DOSTĘPNOŚĆ: z ceną nie jest niestety kolorowo bo za 50 ml w cenie regularniej trzeba zapłacić 129 PLN. Na szczęście dość często jest ona na promocji po 75 PLN, więc w cenie trochę bardziej przystępnej. Dostępna w sklepie internetowym Avon oraz u rzeszy konsultantek. 

Dzięki pięknemu flakonikowi jest idealna na prezent na Dzień Kobiet :) Tak tylko przypominam gdyby ktoś nie miał jeszcze pomysłu co kupić :)

20 komentarzy:

  1. Ojj tak, flakonik jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. włąsnie skonczyłam czerwona wersję i jestem nia rozczarowana teraz mam w kolejce własnie tą mam nadzieje ze bedzie lepsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze czerwonej chyba nie wąchałam więc nie wiem czy ta Ci się bardziej spodoba :(

      Usuń
  3. Dla mnie troszkę za ciężki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze swojej buteleczki nie otworzyłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Woooow :O szacunek !! ja bym tak nie dała rady bo wszystko muszę pootwierać jak tylko dostanę :D

      Usuń
  5. och, mandarynka to coś dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam niestety tego zapachu ale jestem wielką fanką perfum z avonu

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny flakonik, a zapachu jestem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie by nawet intensywna róża nie przeszkadzała :) W sumie ten zapach chyba przypadł by mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie olejek różany nie przeszkadza:) Nuty są bardzo fajnie skomponowane:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tego zapachu, ale jestem ciekawa jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ten zapach jest mi kompletnie nieznany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi nie przypadł do gustu ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja z Avonu lubię Perceve czy jakoś tak i Passion Dance to są moje naj ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawy flakonik

    zapraszam do mnie http://iamemilias.tumblr.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam próbkę czerwonego christiana i był obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz spotykam się z tymi perfumami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W życiu ich nie widziałam, ale mam na nie smak :]

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już do mnie zajrzałaś, zostaw komentarz, jestem ciekawa Twojej opinii :)
Pamiętaj, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych, które pozostawiasz wraz z komentarzem tj. nick, ewentualnie adres email lub inne dane. Nie są one w żaden sposób przeze mnie wykorzystywane, a pozostawienie ich jest całkowicie dobrowolne.

Copyright © 2016 Gra o Trend - kobieca strona internetu , Blogger