Maskara z olejkiem arganowym od Rimmel
Kochane wiele z Was brało udział w testach przedstawionej poniżej maskary. Mi również udało się do nich załapać. Powiem Wam, że moje odczucia na samym początku byłby bardzo mieszane, ale teraz mam już sprecyzowaną opinię i mogę się nią z Wami podzielić. Zapraszam!
TUSZ WONDER'FULL Z OLEJKIEM ARGANOWYM
OD PRODUCENTA:
NOWOŚĆ! PIERWSZA PIELĘGNUJĄCA MASKARA Z OLEJKIEM ARGANOWYM, KTÓRA NADAJE RZĘSOM PEŁNĄ OBJĘTOŚĆ!TUSZ WONDER'FULL Z OLEJKIEM ARGANOWYM
OD PRODUCENTA:
Formuła z olejkiem arganowym, skarbem Maroka, słynącym z pielęgnacyjnych właściwości sprawia, że twoje rzęsy są odżywione, gładsze i bardziej elastyczne. Wyjątkowa szczoteczka z ultra-elastycznymi włoskami rozdziela rzęsy i nadaje im zjawiskową objętość. Cel: uwodzenie przez olśnienie – osiągnięty!
MOJA OPINIA:
Najpierw kilka słów o opakowaniu. Bardzo trwałe i eleganckie. Ma piękny złoty kolor.
Szczoteczka silikonowa i chociaż za takimi nie przepadam, ta wyjątkowo przypadła mi do gustu. Wygina się i dzięki temu łatwiej aplikowało mi się tusz. Swoim wyglądem obiecywała mi rozczesane rzęsy, jednak tak się nie stało.
Masakra sama w sobie jest dość przyjemna. Kremowa konsystencja ułatwia aplikację na rzęsy. Tusz pokrywa bez problemu całość włosków. Niestety jednak potrzeba mu chwilę, żeby zasechł przez co notorycznie brudzi mi powieki. Czytając inne opinie wiem, że nie jestem z tym problemem sama.
A teraz efekt na rzęsach:
PRZED APLIKACJĄ:
PO APLIKACJI:
Jak widzicie rzęsy są sklejone. Wydłużenie minimalne, na objętości też nie zyskały niestety.
Tusz na szczęście zmywa się bez problemu.
Moim zdaniem maskara kompletnie nie spełnia założeń producenta, a szkoda bo swoją konsystencją przekonałaby mnie do siebie.
PLUSY:
+ opakowanie
+ konsystencja
+ formuła delikatna dla rzęs
+ nie uczula
+ zawartość olejku arganowego
MINUSY:
- skleja rzęsy
- nie dodaje objętości
- nie wydłuża jakoś szalenie
- dość wysoka cena (ok.30 zł)
A Wy używałyście już jej ? Jakie są Wasze odczucia?
Nie miałam. Ale moja ulubiona to Max Factor False Lash Effect :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że z Max Factor miałam jedną maskarę jak dotąd ale uwielbiałam ją :) chyba poszukam czegos dla siebie wlasnie u nich :)
Usuńza dużo minusów jak dla mnie, są lepsze w takiej samej cenie lub tańsze :)
OdpowiedzUsuńdokładnie!! :)
UsuńFaktycznie u Ciebie skleja rzęsy :/ U mnie na szczęście nie, ale to odbijanie się jest denerwujące :P
OdpowiedzUsuńno wlasnie :) tym bardziej ze musze to zmywac potem patyczkiem i uwazac zeby makijazu nie popsuc ;(
Usuńu mnie nie sklejał rzęs na szczęście :)
OdpowiedzUsuńja swoje musze dodatkowo grzebykiem rozczesywac bo kiepsko by bylo ;(
UsuńMnie nie skleja. Na Twoich zdjęciach też nie widać, by było posklejane...
OdpowiedzUsuńmoje moze bardzo posklejane nie sa ale i tak bardziej niz przez jakakolwiek inna maskare wiec wiem ze to niestety produkt nie dla mnie :)
UsuńOstatnio szukam też tuszu, ale ten odpada. Nie lubię sklejonych rzęs :(
OdpowiedzUsuńdolacze do Twoich poszukiwan bo tez mi tuszu potrzeba :D
UsuńNie miałam jej, ale bardzo mnie ciekawiła. Czytałam już u innych że odbija się na powiece co dla mnie ją dyskfalifikuje na starcie...
OdpowiedzUsuńwydaje mi sie, że odbija się przez zawartosc tego olejku :)
UsuńU mnie na szczęście nie skleja.
OdpowiedzUsuńMam ją i aktualnie używam
OdpowiedzUsuńMyślałam że będzie bardziej pogrubiała
Skleja nieładnie :( ja lubię ten od Eveline !:)
OdpowiedzUsuńEfekt nie za ciekawy :/
OdpowiedzUsuńrównież testuję i dodania objętości nie zauważyłam, ja jak nakładam małymi partiami maskarę, to mi nie skleja rzęs ;) taka na dzień
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i nie kupię :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że opinie na temat tego tuszu są podzielone.
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety nie sprawdziła pod żadnym pozorem i w żadnej kwestii :((
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, aby to był produkt dla mnie ;))
OdpowiedzUsuńHmm jakoś go nie mam zamiaru kupić.Ja też ostatnio czytam te recenzje to większość pisze,że nie robi szału,widze,że u Ciebie zdanie jest podobne i wcale się nie dziwie.
OdpowiedzUsuńoj nie lubie sklejania :(
OdpowiedzUsuńW sumie,to nie jest taka zła,ale cudów również nie czyni...
OdpowiedzUsuńnie skusze się na nią
OdpowiedzUsuńJak widać wszędzie ostatnio ten olejek arganowy :) Masz bardzo ładne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńefekt nie ciekawy :(
OdpowiedzUsuńNie znam tego tuszu, ja ostatnio też nie trafiłam na najlepszy tusz, napiszę o nim za kilka dni, a pochodzi z marki Maybelline.
OdpowiedzUsuńOjej, ale niewypał :/
OdpowiedzUsuńTen olejek arganowy już wszędzie wsadzą :)
OdpowiedzUsuńPrzecietna nie wiem czy bym sie na nia skusila: )
OdpowiedzUsuńGuauu!! great result!! ♥♥♥♥ Besos ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńjeszcze bardziej rozpaczam nad tym, ze się nie załapałam ;_;
OdpowiedzUsuń