Matowy utwardzacz do paznokci od Golden Rose

Matowe paznokcie podbiły nasze serca już kilka sezonów temu i nie zanosi się na to, żeby miały odpuścić. Nie dziwię się,że ten trend ma tak wiele zwolenniczek. Mat z reguły prezentuje się bardziej wytwornie i elegancko. Z tego samego powodu furorę robią także matowe pomadki.

Wiele firm wypuściło na rynek lakiery o matowym wykończeniu (m.in. Golden Rose, Avon czy Inglot), ale jeszcze więcej postawiło na top coat, który daje efekt matu po nałożeniu na dowolny lakier. Wybór jest na prawdę duży. Jednak bardzo wiele z nich nie spełnia mojego podstawowego wymogu: trwałości. Niestety wiele tych topów sprawia, że lakier robi się nietrwały i bardzo szybko odchodzi z płytki paznokcia.

Kiedy zobaczyłam matowy utwardzacz od Golden Rose wiedziałam, że będę musiała go przetestować. Moje marzenie o macie i trwałości w jednym miały się spełnić. Jak to wygląda w rzeczywistości? Zapraszam do poczytania!

Matowy utwardzacz, Matte Top Coat, Golden Rose

KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA:

Nadaje matowe wykończenie. W celu uzyskania matowego efektu nalezy nałożyć warstwę top coat na dowolny lakier.

KILKA SŁÓW ODE MNIE:

OPAKOWANIE: szklana buteleczka z matowego szkła. Wyglądem buteleczka przypomina lakiery Rich Color. 

PĘDZELEK: szeroki, precyzyjnie rozciera top na paznokciach.

DZIAŁANIE: kilka sekund po nałożeniu topu na zwykły lakier otrzymujemy świetne zmatowienie. Dodatkowym plusem jest to, że top rzeczywiście utwardza paznokcie. U mnie utrzymują się one nieco ponad 7 dni bez żadnych odprysków czy zadrapań. No chyba, że sama zacznę je odpryskiwać bo niestety czasami w pracy dopada mnie taki brzydki zwyczaj.

CENA: 10,5 ml kosztuje ok. 8.50 PLN w zależności od miejsca zakupu.

DLA KOGO: dla wszystkich miłośniczek paznokci, kobiet kochających mat oraz tych z Was, które szybko i bezproblemowo chcą osiągnąć fajny efekt na paznokciach. Mat dodaje klasy, także takie paznokcie sprawdzą się świetnie na wielu imprezach.

CZY MA MINUSY? Jak dla mnie nie - jest to idealny top matująco-utwardzający.

DOSTĘPNOŚĆ: sklepy internetowe oraz stoiska stacjonarne Golden Rose

A teraz możecie zobaczyć TOP w akcji. Tym razem postanowiłam użyć swojego ulubionego nudziaka (o którym muszę Wam w końcu napisać) oraz czerni z serii Color Rich, o której pisałam Wam TUTAJ. Dodatkiem jest proszek dający efekt syrenki oraz cyrkonie. 

A tak prezentują się paznokcie z udziałem wyżej wymienionych. 

Mat sam w sobie wygląda wyjątkowo efektownie i na pewno jeszcze nie raz zagości na moich pazurkach. 

Używałyście kiedyś topu matującego? Jakie dał efekty? A może matowe paznokcie to Waszym zdaniem całkowity niewypał? Piszcie!!

P.S. Nareszcie dorobiłam się lustrzanki, co mam nadzieję widać na zdjęciach <3 Mam nadzieję, że z czasem, jak się z aparatem polubimy, to będą jeszcze lepsze!