Fluid matujący MATT od Bielenda

Jakiś czas temu trafiła do mnie nowość od marki Bielenda, jaką jest ich nowy fluid matujący. W sumie od fluidów zaczęłam swoją przygodę z makijażem jako nastolatka - były one dość lekkie i dzięki temu lepiej się sprawdzały na mojej młodej skórze. Potem poszły w odstawkę na rzecz bardziej pudrowych podkładów.
Mówiąc szczerze po fluidach pozostało mi wspomnienie tanich i kiepskich kosmetyków, które porażały dziwnym zapachem. Cóż, okazuje się, że w kilka lat w tej grupie podkładów nastąpiła duża zmiana bo produkt,który miałam okazję testować okazał się w niczym nie przypominać tego co pamiętałam.

Make-Up Akademie Fluid Matujący MATT (01)



KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA:

MATUJĄCY fluid w doskonały sposób poprawia wygląd cery mieszanej i tłustej. Idealnie i na długo matuje skórę, nadaje jej aksamitnego  wykończenia oraz jednolitego wyglądu.

Dostępny w 3 idealnie dopasowujących się odcieniach:

JASNY

BEŻOWY

KARMELOWY

Działanie

Wyjątkowe połączenie pigmentów i składników pudrowych korzystnie wpływa na wygląd skóry: poprawia jej odcień, tuszuje niedoskonałości, przebarwienia i drobne zmarszczki. Fluid doskonale dopasowuje się do cery, dając naturalny i świeży efekt, a ultra lekka nietłusta konsystencja nie obciąża jej.

Fluid zawiera witaminę B3, która reguluje wydzielanie sebum, ogranicza błyszczenie i zmniejsza widoczność porów.

Efekt

Jedwabista nasycona pigmentami formuła idealnie adaptuje się do światła i kształtu twarzy, wspaniale precyzyjnie rozprowadza, zapewniając  przyjemną aplikację i doskonały jednolity efekt.

                                                        KILKA SŁÓW ODE MNIE:

OPAKOWANIE: Plastikowa tubka, raczej typowa dla tego typu produktów. Szata graficzna jest jasna i estetyczna co jest chyba typowe dla opakowań tej marki.

CENA: ok. 12 PLN / 30 ML

DOSTĘPNOŚĆ: na pewno w sieci drogerii Rossmann,

KOLOR: mój jest w najjaśniejszym odcieniu, czyli 01,który jest idealny dla wszystkich kobiet z bardzo jasną karnacją,

DZIAŁANIE: fluid doskonale kryje przez ok. 5-6 godzin, później zaczyna się powoli ścierać, chyba,że użyjemy fixera, który przedłuża jego trwałość. Podkład nie podkreśla suchych skórek, co dla mnie osobiście jest bardzo ważne oraz delikatnie nawilża. Łatwo się rozprowadza po twarzy i niewielka jego ilość wystarcza do makijażu, dzięki czemu jest całkiem wydajny. Skóra jest wygładzona i zmatowiona co idealnie sprawdza się na zdjęciach. 

DLA KOGO: dla kobiet, które potrzebują dobrego krycia oraz zmatowania skóry, a mają niewielkie zasoby finansowe. 

CZY MA MINUSY? posiada tylko trzy odcienie,więc możecie mieć problemy z ich dobraniem

NAJWIĘKSZY PLUS?: zmatowanie oraz krycie!

Mam dla Was zdjęcie z fluidem na twarzy. Zdjęcie nie było w żaden sposób obrabiane czy retuszowane. Muszę także dodać, że akurat w tym tygodniu wyskoczyło mi kilka krostek, które świecą jak żarówy - nie mam cery idealnej, a efekt na zdjęciu jest jedynie zasługą wyżej opisanego produktu.



Podoba Wam się ten efekt? Mi bardzo!! Tym bardziej, że cena jest wyjątkowo korzystna, a kolor idealnie stapia się z naturalnym odcieniem mojej skóry. Szukasz idealnego podkładu matującego? Wypróbuj własnie ten :)

Bielenda wypuściła całą linię tych fluidów i dostępne są również wersje COVER oraz LIFT, a wszystkie w tych trzech odcieniach.